Najbardziej rozpoznawalny bohater ostatnich lat, bezczelny dziadyga, terminator napędzany samogonem, człowiek, który nie przepuści ni martwemu, ni żywemu, wraca w kolejnej odsłonie. Oto Polska widziana z perspektywy "chłopa do kości". Jest naprawdę ostro - ginie sztuczna szczęka, gorzałkę wychlewają zombiaki, a diabeł proponuje partyjkę pokera. Oto Trucizna, którą osobiście destylował Andrzej Pilipiuk. Specyfik nie posiada atestu PZH. Spożywany w dowolnej ilości silnie uzależnia. Powoduje wizje, omamy oraz ataki niekontrolowanego śmiechu.
Kiedy płynie niewinnie przelana krew, budzą się upiory. Wojny, masowe egzekucje - były dla nich niczym uczty. W ekstazie darły szarpane kulami ludzkie mięso. Upojone przerażeniem. Teraz budzą się, gdy znękana ziemia ludzkie kości na wierz wypluwa, ciała niepobłogosławione oddaje. Zrywają się ze swoich mogił, kiedy w huku błyskawic słychać echa wojny. Wietrzą każdy mord, każde krwi rozlanie. Wiecznie złaknione i złe. Polują... Dzisiaj w nocy nie gaś światła. Idzie burza. I Zło jest w tej ziemi...
Spotkanie znakomitych - i bardzo różnych osobowości literackich w tomie Zachcianki aż pulsuje od kontrastów i prowokacji. Autorzy podejmują erotyczną grę odważnie i subtelnie, bezpruderyjnie i powściągliwie, z filozoficznym namysłem albo kpiarskim mrugnięciem okiem - zawsze intrygująco.